invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: czego nie robić przed wizytą

Czego nie robić przed wizytą u dentysty?
18 czerwca 2021 --- Drukuj

Często mówi się o tym, co powinniśmy zrobić przed wizytą u stomatologa – dokładnie wyszczotkować zęby. Mało kiedy jednak zwraca się uwagę na to, czego robić nie powinniśmy. Tymczasem strach przed stomatologiem, towarzyszący wielu pacjentom, nieraz popycha ich do sięgania po różne środki. Dowiedzmy się, jakie pomysły, które w teorii mają nam pomóc, przynoszą odwrotny skutek.

Łagodzenie bólu i strachu przed dentystą

Lęk przed zabiegami stomatologicznymi to zwykle lęk przed bólem. Może on wynikać z przykrych doświadczeń stomatologicznych z przeszłości lub zwyczajnie być objawem tzw. dentofobii. Panuje też powszechny pogląd, że zabiegi takie jak ekstrakcja czy leczenie kanałowe to zabiegi bardzo bolesne. Wielu pacjentów nie ufa do końca skuteczności znieczuleń miejscowych, dlatego postanawiają oni dodatkowo zabezpieczyć się przed bólem na własną rękę. Na jakie pomysły wpadają i jakie mogą być ich skutki? Więcej

Dlaczego w gabinetach na NFZ czuję się jak intruz?
15 czerwca 2019 --- Drukuj

Przychodzi pacjent do lekarza i czuje się w gabinecie, jak persona non grata albo uprzykrzony petent, który tylko generuje problemy, masę papierkowej roboty i na dodatek wymaga, aby go leczyć. To nie jest ponury żart. To rzeczywistość wielu pacjentów korzystających z leczenia na NFZ.

Bywa, że odczucie bycia intruzem w niektórych przypadkach zaczyna się nawet wcześniej, bo już w rejestracji albo podczas telefonicznej rozmowy, kiedy chorzy lub ich bliscy zwracają się z pytaniem o terminy wizyt u specjalistów przyjmujących w ramach ubezpieczenia NFZ. A nie daj losie, jeśli trzeba jechać na nocny dyżur do szpitala, a tym bardziej na SOR. Tam do wyboru chory ma zazwyczaj albo długie oczekiwanie w zatłoczonej poczekalni, albo – co też się zdarza – niewiele krótszy czas oczekiwania na reakcję (ponoć) dyżurującego personelu medycznego, który nawet czasem nie próbuje ukryć rozdrażnienia z powodu… pobudki w środku nocy.

Wszędzie pośpiech, natłok biurokracji i brzmiące niczym mantra „Najbliższy termin na NFZ przypada…” – tu często chorzy otrzymują informację o dacie tak odległej, że niektórzy zastanawiają się, czy jej dożyją. Do tego permanentny brak czasu na to, co najważniejsze, czyli na rzeczywiste zainteresowanie się pacjentem i jego kłopotami zdrowotnymi, porządne zbadanie, przeanalizowanie objawów przed postawieniem diagnozy i autentyczne zaangażowanie w leczenie i monitorowanie stanu zdrowia pacjenta.

Pacjenci chcą skierowania na badania lub do specjalistów, chcą być wysłuchani, leczeni i rehabilitowani… Kto jednak ma czas na zajmowanie się tak roszczeniową postawą, kiedy gonią terminy, straszą kontrole z NFZ i widmo obcięcia lub odebrania kontraktu?

Zastanówmy się jednak, czy brak czasu i środków na leczenie z powodu skąpo wydzielanych kontraktów przez NFZ mogą być usprawiedliwieniem dla wypaczenia misji i roli lekarza oraz serwowania pacjentowi nie czasu, zaangażowania i leku na jego problemy zdrowotne, ale gorzkiej pigułki w postaci zirytowania i zajmowania się wypełnianiem kolejnych dokumentów zamiast poświęcenia uwagi człowiekowi i jego zdrowotnym problemom. Więcej

Astma oskrzelowa a próchnica
22 lutego 2021 --- Drukuj

Nie od dziś wiadomo, że osoby chorujące na astmę oskrzelową wykazują szczególne narażenie na próchnicę. Według badań naukowców, ryzyko powstawania ubytków zębowych u astmatyków jest ponad dwukrotnie większe w porównaniu z populacją ogólną. Dowiedzmy się z czego wynika ta zależność i co robić, aby zredukować ryzyko występowania próchnicy przy astmie oskrzelowej.

Współistnienie astmy oskrzelowej i próchnicy

Naukowcy z Finlandii dowiedli, że istnieje wyraźne powiązanie pomiędzy astmą oskrzelową i próchnicą. Wskaźnik ryzyka próchnicy u astmatyków z zębami stałymi wynosi bowiem 2,04 w porównaniu z ryzykiem dla populacji ogólnej. Jeszcze gorzej wskaźnik ten kształtuje się w przypadku dzieci cierpiących na astmę oskrzelową, które posiadają zęby mleczne, gdyż wynosi on wówczas aż 2,73. Do wspomnianych badań wykorzystano 11 publikacji, w których przeanalizowano związek pomiędzy astmą oskrzelową i zdrowiem zębów mlecznych oraz 14 publikacji na temat powiązania astmy i próchnicy w uzębieniu stałym. Więcej

Domowa plomba dentystyczna
1 lutego 2021 --- Drukuj

Do wypadnięcia plomby nieraz nie potrzeba wiele. Wystarczy jeden gryz czegoś twardego, aby nasz ubytek w zębie został pozbawiony wypełnienia. Co zrobić, gdy taka sytuacja spotka nas na zagranicznych wakacjach lub w czasie, kiedy nie ma szans na szybką wizytę u dentysty? Warto wówczas wiedzieć, że istnieje coś takiego jak tymczasowa plomba dentystyczna, którą można założyć samodzielnie.

Wypadnięcie plomby – dlaczego trzeba działać szybko?

Wypadnięcie plomby to sytuacja, która powinna skłonić nas do jak najszybszego wybrania się do stomatologa, celem założenia nowego wypełnienia. Dlaczego? Po pierwsze, narażenie miazgi zęba na kontakt z pożywieniem czy powietrzem często powoduje dolegliwości bólowe. Dokuczają one zwłaszcza podczas spożywania zimnych lub gorących napojów. Po drugie – każdy dzień zwlekania z wizytą u dentysty naraża otwartego zęba na kontakt z bakteriami, a te, przedostając się do organizmu mogą spowodować poważne konsekwencje zdrowotne. Ostatni powód związany jest z tym, że gdy dojdzie już do zainfekowania miazgi zęba, trzeba liczyć się z koniecznością podjęcia niemiłego i kosztownego leczenia kanałowego.

Różne sytuacje utrudniają jednak szybką wizytę u stomatologa. Zamiast czekać, warto zastosować rozwiązania tymczasowe, które dostępne są w każdej aptece. Mowa o domowej plombie dentystycznej, która stanowi pewnego rodzaju tymczasowy opatrunek dla zęba. Zawarty w niej tlenek cynku wykazuje działanie bakteriobójcze, a siarczan wapnia sprawia, że plomba pod wpływem śliny ulega stwardnieniu. Więcej

Noworoczne postanowienia: regularne wizyty u dentysty. Czy to się udaje?
2 stycznia 2021 --- Drukuj

Robiliście już kilkakrotnie postanowienie, że od tego roku regularnie będziecie odwiedzać dentystę? Nic z tego nie wyszło? Może warto przyjrzeć się częstości swojego szczotkowania zębów, bo – co udowodniono naukowo – może ono mieć wpływ na to, czy wspomniane postanowienie wreszcie uda się zrealizować.

Postanowienia noworoczne

Z badań wynika, że istnieje wyraźna korelacja pomiędzy regularnym szczotkowaniem zębów, a równie regularnym spotykaniem się z dentystą. Okazuje się, że najwięcej osób systematycznie czyszczących zęby po każdym posiłku jest w grupie tych, którzy przynajmniej dwa razy w roku zgłaszają się do stomatologa lub idą do gabinetu dentystycznego zawsze w razie niepokojącej sytuacji. Jeszcze większa zbieżność panuje tutaj w grupie osób, które nitkują zęby oraz wśród tych, którzy używają płynu do płukania jamy ustnej[1]. Zatem im bardziej drobiazgowo i systematycznie dbamy o higienę jamy ustnej, tym większe prawdopodobieństwo, że regularnie będziemy odwiedzać dentystę.

Sukces w dotrzymaniu noworocznego postanowienia ukryty w jamie ustnej

Wniosek nasuwa się sam: zanim zaczniemy szukać w kosmosie, w nieprzewidzianych przypadkach losowych, w doskonałym (na razie) zdrowiu zębów, itp. przyczyn, dla których nie udaje nam się dotrzymać noworocznego postanowienia o regularnym odwiedzaniu dentysty, spójrzmy samokrytycznym, ale życzliwym okiem, na to, jak przedstawia się sprawa z higieną jamy ustnej. I poświęćmy tej sprawie nieco więcej uwagi – jeśli trzeba, wprowadźmy nitkowanie zębów, zacznijmy stosować płukanki do jamy ustnej. Więcej

Od sadysty do dentysty – nowoczesna stomatologia obala mity o oprawcy w gabinecie
12 listopada 2020 --- Drukuj

Dentysta sadysta nie jest postacią mityczną. Tacy dentyści istnieli i działali prawdopodobnie od co najmniej ok. 14 tys. lat. Z okresu 120 wieków sprzed naszej ery pochodzi bowiem ząb ze śladami – nazwijmy to – zabiegu stomatologicznego, który polegał na wydłubaniu miazgi objętej próchnicą. Jak silny ból zęba mógł wymusić poddanie się wcale nie mniej bolesnej interwencji para-stomatologicznej, można sobie tylko wyobrazić. Niemniej, można przyjąć, że już od tamtego okresu, przez długie wieki, kształtowała się legenda o dentystach sadystach.

Dentysta sadysta ?

Pobudki, dla których osoby leczące zęby okrutnie traktowały pacjentów, należy dziś uznać za dyskusyjne. Głównie z uwagi na brak (wówczas) skutecznych i (co równie istotne) bezpiecznych środków znieczulających oraz urządzeń do borowania, materiałów do tworzenia szczelnych wypełnień i setek innych akcesoriów potrzebnych dentyście. Bo to dzięki nim nowoczesna stomatologia ma obecnie do zaoferowania pacjentom tak wiele – w dodatku bez bólu; i bez strachu, że spotkanie z dentystą zakończy się złamaną szczęką, uszkodzonym kręgosłupem szyjnym czy nawet zgonem.

Nowoczesna stomatologia – efekt wysiłków setek pokoleń dentystów

Ewolucja dziedziny zajmującej się leczeniem zębów trwała tysiące lat. Zanim ludzkość doszła do etapu, w którym wizyta u dentysty przypomina spotkanie towarzyskie, a zabiegi wiążą się z przyjemnym siedzeniem w wygodnym fotelu, minęły wieki. Trzeba było pracy niezliczonych pokoleń osób zaangażowanych w leczenie zębów i chorób jamy ustnej – których z czasem zaczęto nazywać dentystami lub stomatologami. Zatem wszystko to, co oferuje współczesna stomatologia:

  • delikatne narzędzia;
  • bezpieczne i nadzwyczaj skuteczne znieczulenia;
  • doskonałe materiały stomatologiczne do wypełnień lub protetyczne na uzupełnienia;
  • metody diagnostyczne, dzięki którym nie ukryje się obecnie żadna choroba zębów bądź jamy ustnej,

to efekt pracy wszystkich dentystów, którzy po części stali się w dużej mierze wynalazcami kolejnych ułatwień zapewniających komfort zabiegów stomatologicznych zarówno u pacjenta, jak i personelu medycznego. To także wielowiekowy efekt pracy specjalistów z wielu dziedzin, których dziś zwiemy inżynierami, chemikami, fizykami, biologami, lekarzami itd. Więcej

Pandemia – poradnik jak się zachować w gabinecie stomatologicznym
5 kwietnia 2020 --- Drukuj

PORADNIK PRAKTYCZNY DLA PACJENTÓW (dentyści też mogą skorzystać).

Idziesz do dentysty w czasie pandemii. Czy na pewno wiesz, jak się zachować, aby uniknąć zakażenia i nie stworzyć zagrożenia dla siebie, swoich bliskich oraz personelu?

Przedstawiamy przejrzysty i praktyczny poradnik dla pacjentów, w którym wyjaśniamy, jak zachować się w gabinecie stomatologicznym w czasie pandemii zakażeń wywołanej przez wirusa SARS-CoV-2 powodującego chorobę COVID-19.

W świecie zdominowanym przez koronawirusa, Dentysta.eu – gabinet w Gliwicach – funkcjonuje nadal. To oczywiste, że z uwagi na realne zagrożenie zakażeniem, tak samo, jak i inni, wolelibyśmy zastosować się do zaleceń programu „Zostań w domu”, ale ponieważ dysponujemy odpowiednimi środkami ochrony osobistej dla personelu medycznego, to mamy możliwość udzielania pomocy stomatologicznej w tym trudnym czasie, i czujemy się w obowiązku, aby to czynić. Wprawdzie specjalistyczna odzież ochronna zapewnia komfort i bezpieczeństwo pracy, ale nie daje gwarancji 100%, że do przeniesienia potencjalnego zakażenia w gabinecie na pewno nie dojdzie.

  • Podczas pandemii zrezygnuj z planowanego leczenia zębów, leczenia protetycznego oraz zabiegów stomatologii estetycznej i higienizacyjnych! Wybierz telestomatologię, czyli porady udzielane na odległość.
  • Do dentysty idź tylko z poważną sprawą, ból zęba, opuchlizna czy uraz. Wymagają one bowiem szybkich, zdecydowanych działań, które ratują zdrowie, a nawet życie. Pęknięta proteza nie jest zdarzeniem, które wymaga natychmiastowej ingerencji protetyka. Może poczekać, aż minie najgorętszy okres zakażeń.
  • NIE OKŁAMUJ stomatologa i jego asysty! Od tego, czy mówisz prawdę podczas wywiadu medycznego, zależy zdrowie personelu, a także zdrowie i życie wielu innych pacjentów i osób z ich otoczenia.
  • Bądź odpowiedzialny/a – poinformuj personel, że jesteś w trakcie kwarantanny lub pod nadzorem epidemiologicznym i nie wymuszaj wizyty na wyimaginowany bądź wyolbrzymiony ból, bo innym dentysta w tym czasie może być bardziej potrzebny.
  • Do poczekalni wchodź sam/a. Osoby towarzyszące niech zaczekają na zewnątrz budynku. Dzięki temu unika się powstawania skupiska ludzi w lecznicy i zmniejsza prawdopodobieństwo zakażenia koronawirusem.

Obserwujemy dużą niepewność pacjentów, jak się zachować w gabinecie, aby uniknąć zakażenia. Także codziennie stykamy się z zachowaniami, które mogą zwiększać ryzyko przeniesienia infekcji, oraz z natłokiem informacji, które nie do końca są prawdziwe.

Poznajcie zatem fakty.

Fakty o koronawirusie z Wuhan

  • Żaden wirus nie jest żywym organizmem. Koronawirus także. To twór stojący na granicy między światem ożywionym i nieożywionym, który może wykazywać aktywność biologiczną jedynie w organizmie żywym, np. w człowieku.
  • Każda cząstka wirusa SARS-CoV-2 składa się z kwasu nukleinowego RNA umieszczonego w kapsydzie – płaszczu zbudowanym z białek, który pokryty jest dodatkowo osłonką białkowo-lipidową. Osłonkę tę można usunąć lub uszkodzić dzięki zastosowaniu detergentu lub mydła. Pozbawiony osłonki wirus rozpada się w krótkim czasie.
  • Ponieważ wirus powodujący chorobę COVID-19 jest wirusem zawierających RNA, należy do grupy silnie mutujących. To dlatego przechorowanie infekcji może nie chronić przed kolejnym zachorowaniem na COVID-19, jeśli czynnikiem infekcyjnym będzie inny wariant koronawirusa.
  • Wirus SARS-Cov-2 może być wszędzie: na dłoniach, powierzchniach, w powietrzu, na podłodze, na ziemi i pozostaje w tych miejscach nawet przez wiele dni – dlatego bardzo łatwo jest się nim zarazić. I bardzo łatwo go przenosić.
  • Ponieważ wirus nie jest żywym organizmem, ale cząsteczką białkowo-lipidową, dlatego nie jest zabijany, ale sam się rozkłada. Czas rozpadu zależy od temperatury, wilgotności i rodzaju materiału, na którym leży. Im jest chłodniej, wilgotniej i ciemniej, tym lepsze warunki do przetrwania ma wirus.
  • Infekcja COVID-19 w ciężkich przypadkach doprowadza do ostrej niewydolności oddechowej, co może trwale uszkodzić płuca, a także może doprowadzić do śmierci.

Więcej

15 najciekawszych mitów stomatologicznych
21 lipca 2019 --- Drukuj

1. Ubytki w zębach mlecznych można zignorować. Błąd! Zęby mleczne są w rzeczywistości bardzo ważne dla prawidłowego zdrowia jamy ustnej. Jeśli wypadną one zbyt wcześnie, może to doprowadzić do problemów z zębami stałymi, gdy te już się pojawią. O zęby mleczne należy dbać tak samo, jak o stałe.

2. Twardsza szczoteczka = lepsze czyszczenie. Rzadko istnieją dobre powody ku temu, żeby używać szczoteczki z twardym włosiem. Tak naprawdę idealna jest średnia twardość. Szczoteczki z twardym włosiem mogą w gruncie rzeczy ścierać szkliwo zębów — nie jest to pożądany skutek. Najlepsze jest średnie włosie, które podczas szczotkowania należy ustawić pod kątem 45 stopni do zęba.

3. Aparaty ortodontyczne są dla nastolatków. Powszechnym mitem jest stwierdzenie, że jeśli nie nosiło się aparatu w okresie nastoletnim, potem jest już za późno. To nieprawda! Dorośli mogą również czerpać z nich korzyści. Systemy takie jak Invisalign są zaprojektowane tak, aby dorośli mogli prostować zgryz bez potrzeby mocowania widocznych zamków ortodontycznych i drutów na zębach.

4. Ciąża powoduje wypadanie zębów. Jest pewien stary mit, który mówi, że kobieta traci jeden ząb na każde dziecko. Tak z pewnością nie jest. Ciąża powoduje wiele zmian w organizmie kobiety, lecz wypadanie zębów nie jest jedną z nich. Ciężarne kobiety powinny szczególnie dbać o higienę jamy ustnej, ponieważ choroby dziąseł mogą powodować komplikacje, jednak ciąża sama w sobie nie spowoduje, że ząb nagle wypadnie.

5. Jedzenie suszonych owoców i picie soku jest lepsze niż jedzenie słodyczy i picie napojów gazowanych. Jeśli chodzi o zawartość cukru, nie jest to prawdą. Sok zawiera mnóstwo cukru, podobnie jak napoje gazowane. Suszone owoce natomiast mają więcej cukru niż zwykłe owoce, przez co są tak samo niekorzystne dla zębów jak cukierki. Bakterie rozwijają się dzięki cukrom zawartym w tych produktach, więc należy jeść je z umiarem.

6. W miarę starzenia ludzie zawsze tracą zęby. Dzięki postępom w utrzymywaniu higieny jamy ustnej i opiece dentystycznej dzisiejsze pokolenia starszych osób są pierwszymi, które zachowają większość swoich naturalnych zębów w podeszłym wieku! Należy szczególnie dbać o zęby, zwłaszcza że z czasem ulegają one zużyciu, natomiast ich utrata nie jest już nieuniknioną częścią procesu starzenia.

7. Zdrowe zęby są śnieżnobiałe. Zdrowe zęby mogą mieć różne kolory — z pewnością nie jest nim śnieżnobiały! Zdrowe zęby powinny być w kolorze złamanej bieli, lecz różne jej odcienie są również zupełnie zdrowe. Śnieżnobiały kolor jest osiągalny tylko przez wybielanie zębów i nie jest on wyznacznikiem zdrowia zębów.

8. Jeśli dziąsła krwawią, nie szczotkuj ich ani nie czyść nicią dentystyczną. To przeciwieństwo tego, co powinno się robić! Krwawienie dziąseł jest oznaką choroby dziąseł. Szczotkowanie i czyszczenie nicią dentystyczną jest najlepszą opcją usuwania płytki nazębnej, która jest pożywką dla bakterii wywołujących choroby. Zaprzestając szczotkowania i czyszczenia nicią dentystyczną, można pogorszyć sytuację i doprowadzić do poważniejszych problemów, które są trudniejsze (i droższe) do wyleczenia.

9. Usuwanie zębów mądrości koryguje stłoczenie zębów. To nieprawda. Stłoczenie następuje zwykle przed pojawieniem się zębów mądrości — zęby mądrości powodują je niezwykle rzadko. Dlatego też usunięcie ich w tym nie pomoże. Jest jednak wiele innych powodów usuwania zębów mądrości, takich jak ból i przechylanie się ich na boki w szczęce. Więcej

Pacjenci – widma prześwietleni: wyniki ankiety o umawianiu wizyt
25 lipca 2018 --- Drukuj

Pacjenci – widma, czyli osoby, które nie przychodzą na umówioną wizytę i nie odwołują jej uprzednio, są zmorą lekarzy i dentystów. Blokują miejsca innym, skutecznie tworzą monstrualne kolejki i generują poważne straty dla lekarzy i systemu opieki publicznej. Portal Dentysta.eu sprawdził, kim są i jacy są niesolidni pacjenci. Wyniki przeprowadzonego badania okazały się nadzwyczaj interesujące.

Ankieta, której tematem przewodnim była solidność pacjentów w stawianiu się na umówione wizyty, przeprowadzona została przez portal Dentysta.eu w okresie 7-12.07.2018 r. na próbie 500 osób.

Ponieważ ankietę prowadzono przez internet, mógł w niej wziąć udział każdy zainteresowany. Uczestników spoza Polski było bardzo mało (zaledwie 1%), dlatego można przyjąć, że wyniki badania wskazują, kim są i jacy są polscy niesolidni pacjenci. Liczebność respondentów z poszczególnych województw obrazuje Wykres 1.

wykres1
Wykres 1.

Zdecydowaną większość respondentów stanowiły kobiety – 79% (Wykres 2).

Najwięcej ankietowanych należało do dwóch grup wiekowych: 40-60 lat oraz 20-39 lat z nieznaczną przewagą liczebną tych pierwszych. Całkiem sporą grupę stanowiły osoby starsze – między 61 a 70 r. ż. Do tej grupy wiekowej należał prawie co szósty uczestnik badania (Wykres 3).

wykres2
Wykres 2. Więcej

Tani dentysta?! Czyli – jak leczyć zęby, nie mając grubego portfela?
22 lipca 2015 --- Drukuj

Leczenie zębów to proces, którego kosztowność wzrasta wprost proporcjonalnie do stopnia zaniedbania: higieny jamy ustnej, profilaktyki i wczesnej interwencji. Czyli im mniej o zęby dbamy i im dłużej zwlekamy z wizytą u dentysty, tym więcej zapłacimy za przywrócenie piękna i zdrowia uśmiechu. Nie każdego stać na podjęcie stomatologicznego leczenia prywatnego, bo usługi dentystów, ortodontów czy protetyków są drogie. Co zatem mają zrobić posiadacze niezbyt grubych portfeli, którym przecież też zależy, aby zębom przywrócić zdrowy i ładny wygląd, a nie spisać je na straty i wyrwać?

Możliwości jest kilka.

  • Leczenie w ramach ubezpieczenia z NFZ – w tej wersji zęby wyleczymy za darmo, pod warunkiem, że będziemy korzystać tylko z koszyka świadczeń gwarantowanych i zgodzimy się na zastosowanie wymienionych w przepisach materiałów. Oferta Funduszu Zdrowia jest jednak mocno ograniczona w odniesieniu do tego, czego oczekuje świadomy pacjent i co może zaproponować nowoczesna stomatologia. Poza tym świadczenia z koszyka przysługują pacjentowi tylko w określonym limicie: jako liczba konkretnych zabiegów w danym czasie, wykonywanych z określoną częstotliwością lub przysługujących tylko określonej grupie ubezpieczonych.
  • Leczenie prywatne typu „ząb po zębie” – idealne dla osób, które okresowo dysponują większą ilością gotówki i mogą wtedy pozwolić sobie np. na odbudowę korony, przeprowadzenie leczenia kanałowego czy naprawę zniszczonego wypełnienia. Zastosowanie tej metody rozdysponowania posiadanych środków finansowych na leczenie może być kłopotliwe u pacjentów, u których:
    • do skutecznego przeprowadzenia terapii wymagana jest długoterminowa współpraca kilku specjalistów z różnych dziedzin stomatologii, a z uwagi na indywidualne uwarunkowania pacjenta tylko w przybliżeniu można oszacować koszty leczenia, np. podczas terapii skomplikowanych przypadków chorób przyzębia u osób z osłabioną odpornością po chemio- lub radioterapii;
    • proces leczenia musi być prowadzony przez dłuższy czas w trybie ciągłym lub też odwrotnie: relatywnie krótko lecz intensywnie, z zastosowaniem licznych procedur stomatologicznych, przeprowadzeniem wielu zabiegów w krótkich odstępach czasu (takiego schematu postępowania wymagają np. niektóre zabiegi z zakresu protetyki i implantologii).
  • Leczenie prywatne na kredyt – rozwiązanie dla wszystkich: od osób, dla których stosunkowo nieduży koszt leczenia stomatologicznego jest zbyt wielkim wydatkiem, aż po tych, którzy planują odrestaurowanie uśmiechu na wielką skalę, ale w danym momencie nie posiadają wystarczającej ilości pieniędzy. Pożyczkę na leczenie zębów można zaciągnąć w:
    • bankach – pod warunkiem, że ma się wymaganą zdolność kredytową;
    • powszechnie działających instytucjach parabankowych, oferujących szybkie ( i zazwyczaj wysoko oprocentowane) pożyczki na różne potrzeby;
    • instytucjach parabankowych wyspecjalizowanych w finansowaniu potrzeb związanych z leczeniem i rehabilitacją.

Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>